O kim mowa? O projektancie mody, który uznawany jest za jednogo z najbardziej kreatywnych i oryginalnych działaczy w branży ciuchów w wielkim świecie. Jeremy Scott.
Kojarzymy go przede wszystkim z fantazyjnych, kolorowych i pełnych poczucia humoru kolekcji. Projektuje on dla Adidasa, ale również ubiera nasławniejsze gwiazdy. Niedawno pracował z Rihanną, przygotował dla niej świetny, dżinsowy kostium, w którym wystąpiła na planie kultowego teledysku "We found love".
Osobiście doceniam prace tego projektanta, jadnak siebie w tym nie widze. Moja osobowść stanowczo przeczy kolorowym projektom Jeremiego. Kto zdołał mnie już trochę poznać, wie, że gustuje raczej w stonowanych barwach i spokojnych stylizacjach. I to nie tylko na stardoll.
Nasuwa się więc tu pewne pytanie. Dlaczego w ogóle o nim piszę?
Nasuwa się więc tu pewne pytanie. Dlaczego w ogóle o nim piszę?
Otóż na pewno nie byłoby tej notki, gdyby nie jeden drobny (wacle nie drobny!) fakt. Stardoll inspirację od Scotta czerpał ostatnio pełnymi garściami. Najnowsza kolekcja Antidole przedstawia nam rysunkowe odzwierciedlenie z jesiennego pokazu mody Jeremiego.
To by były ciuchy. A akcesoria do wnętrz? Ich też przecież nie brakuje w nowej kolekcji Antidote. Myślę, że łykiem inspiracji było poniższe miejsce.
Na stardoll również mamy pokaźnego, krwistego słonia, przypominającego fakturą mieszkanie mojej szalonej ciotki. Podoba wam się?
Jak myślicie. Czy ekipie projektantów udało się, mówiąc prostacko, skopiowanie ubrań? Podoba wam się w ogóle ta kolekcja? Kupiliście coś na stardoll?
Jeżeli ja mam się wypowiedzieć, to najbardziej spodobał się czerwony lis. Przyznam jednak, że narazie nie mam nawet cienia pomysłu na stylizację z użyciem tego dodatku. Może wy macie jednak jakiś ciekawy pomysł? Niekoniecznie akurat z lisem, ale z jakimkolwiek elementem najnowszej kolekcji Antidote. Jeżeli tak, to przesyłajcie pod tym postem swoje stylizacje. (Wykonane obojętnie gdzie, byleby na stardoll.)
Najlepsze pomysły zaprezentuje w przyszłośni na blogu, znajdzie się też drobna suma stardolarów dla zwycięzcy. Zapraszam do zabawy.
Najlepsze pomysły zaprezentuje w przyszłośni na blogu, znajdzie się też drobna suma stardolarów dla zwycięzcy. Zapraszam do zabawy.
Uważam, że ubrania były mocno stylizowane na tę kolekcję, ale nie oddawały ich w pełni. Zamieszczam swoją pracę z bryczesami antidote.
OdpowiedzUsuńhttp://tinypic.com/view.php?pic=6yocq1&s=5
A to moja praca z torebką antidote, którą użyłam jako gazetę. Czy coś w ten deseń.
OdpowiedzUsuńhttp://imageshack.us/photo/my-images/834/100078274.jpg/
Jakoś nie mam pomysłu na stylizację z tymi ciuchami antidote -.-
hiruki
Świetny artykuł, ale jest kilka literówek. Ja z Atidiote kupiłam kopertowkę, top, wnętrze i słonia.
OdpowiedzUsuńokej, moja praca; http://tinypic.com/view.php?pic=eb7z0l&s=5
OdpowiedzUsuń*
sarka07